Jak stres wpływa na kondycję dziąseł i zębów?

Stres towarzyszy nam na co dzień – w pracy, w domu, w relacjach. Choć często traktujemy go jako „normalny” element życia, jego długotrwałe oddziaływanie ma poważny wpływ na zdrowie całego organizmu, w tym również jamy ustnej.

Przewlekły stres obniża naturalną odporność organizmu. W efekcie dziąsła są bardziej podatne na infekcje, a bakterie w jamie ustnej mogą łatwiej wywołać stany zapalne i choroby przyzębia. Napięcie emocjonalne często prowadzi do mimowolnego zaciskania i zgrzytania zębami – zarówno w dzień, jak i podczas snu. Może to skutkować ścieraniem szkliwa, pęknięciami zębów, a nawet bólami głowy i stawów skroniowo-żuchwowych.

Stres wpływa również na zmniejszoną produkcję śliny, która jest naturalną ochroną przed próchnicą i stanami zapalnymi. Suchość w jamie ustnej sprzyja rozwojowi bakterii i powstawaniu nieświeżego oddechu. Dodatkowo, pod wpływem stresu częściej sięgamy po słodycze, kawę czy papierosy, a jednocześnie zaniedbujemy codzienną higienę jamy ustnej. To prosta droga do próchnicy i problemów z dziąsłami.

Jak więc chronić zęby i dziąsła w stresujących czasach?

Podstawą jest regularna higiena jamy ustnej – dokładne szczotkowanie i nitkowanie. Warto pić dużo wody, aby zapobiegać suchości w ustach, a także dbać o redukcję stresu, np. poprzez ruch, medytację czy krótkie spacery. Regularne wizyty u stomatologa pozwalają wcześnie wykryć ewentualne problemy, a jeśli zauważasz ścieranie zębów lub ból szczęki, warto zapytać dentystę o szynę relaksacyjną.

Zadzwoń Demed Wola