Próchnica u dorosłych - dlaczego nie jest tylko problemem dzieci?
Próchnica kojarzy się najczęściej z problemem wieku dziecięcego. W rzeczywistości jednak dotyczy także dorosłych – i to wcale nie rzadziej. Co więcej, nieleczona może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych, które wykraczają daleko poza sam uśmiech.
Dorośli chorują na próchnicę z wielu powodów. Styl życia i dieta, takie jak częste podjadanie, picie napojów gazowanych czy słodzonej kawy, sprzyjają rozwojowi bakterii próchnicotwórczych. Swoje znaczenie mają również zaniedbania higieniczne – zbyt szybkie lub niedokładne szczotkowanie, brak nitkowania czy irygacji prowadzą do odkładania się płytki nazębnej. Z wiekiem szkliwo staje się cieńsze i bardziej podatne na uszkodzenia, a stare wypełnienia i korony mogą nie przylegać idealnie, tworząc miejsce dla bakterii. Kolejnym czynnikiem jest suchość w ustach – niektóre leki czy choroby ogólnoustrojowe ograniczają produkcję śliny, a ta stanowi naturalną barierę ochronną.
Próchnica u dorosłych bywa groźniejsza niż u dzieci. Nieleczone ubytki mogą prowadzić do zapalenia miazgi i konieczności leczenia kanałowego. Zęby stają się słabsze i bardziej podatne na złamania, a infekcje bakteryjne mogą rozprzestrzeniać się w organizmie, wpływając m.in. na serce czy nerki.
Aby chronić się przed próchnicą w dorosłym życiu, warto pamiętać o kilku zasadach. Dokładne szczotkowanie zębów co najmniej dwa razy dziennie i regularne nitkowanie to podstawa higieny jamy ustnej. Ograniczenie cukrów i kwaśnych napojów oraz odpowiednie nawodnienie organizmu wspierają zdrowie zębów. Niezwykle ważne są także regularne wizyty kontrolne u stomatologa, najlepiej co sześć miesięcy. W przypadku problemów z suchością w ustach pomocne mogą być preparaty nawilżające lub żucie gum bez cukru.
